Pomału, pomału tworzymy swój dom. Choć mieszkamy w
wynajmowanym mieszkaniu, nie wyobrażam sobie mieszkać w miejscu pozbawionym
wszelkiego rodzaju przedmiotów, które je określają, albo określają jego
lokatorów. Tak też było, oczywiście, na początku z naszym mieszkankiem. Było
puste, a mnie się to nie podobało. Kamilowi było obojętne, ale to nie on
spędza tu większość dnia, tylko ja. W moich rękach więc pozostawało
zaaranżowanie mieszkania tak, aby było nam tu miło. I jest. Co tydzień w
wazonie na stole pojawiają się nowe, cięte kwiaty, stopniowo organizuję naszą
malutką balkonową przestrzeń, tworząc na nim swój miniaturowy ogródek (na razie
mamy na nim tylko bazylię i miętę, ale od czegoś trzeba zacząć), no i gotuję
obiady. Z dzisiejszego jestem wyjątkowo zadowolona, a ugotowałam krem z
cukinii, który wyszedł bezbłędnie (przepis oczywiście z kwestii smaku: https://www.kwestiasmaku.com/przepis/zupa-z-cukinii).
Domek się ‘wije’, a ja coraz bardziej się tu
zadomawiam. Jestem jednak trochę samotna, co nie znaczy, że nieszczęśliwa, w końcu mam dużo czasu, żeby czytać. I czytam wszystko, co
wpadnie mi w ręce. Jak zwykle w okresie wakacyjnym kupuję i zaczytuję się w
Zwierciadle, a do poduchy beletrystyka, czasem jakieś lekkie polskie czytadło, a czasem coś bardziej klasycznego. Kamil całymi dniami pracuje, a ja po raz pierwszy
od bardzo dawna mam wakacje, których nie zapełniłam sobie półkoloniami i innymi
dorywczymi zajęciami, więc trudno przyzwyczaić mi się do tego, że mam tak dużo
czasu. I choć zajmuję się codziennymi sprawami w naszym nowym domu, to jednak
czasami doskwiera mi brak rówieśniczego towarzystwa, w końcu w Rzeszowie miałam
ciągle obok siebie mnóstwo ludzi. Myślę, że to się zmieni, kiedy zacznę pracować,
czyli od września. W sierpniu nareszcie odpocznie też Kamil, bo wybieramy się
do Portugalii, a zaraz po urlopie czeka nas prawdopodobnie najlepsze wesele
tego sezonu (no może nie licząc naszego;) ). Tymczasem, zostawiam Was ze
zdjęciami, będącymi jedynie namiastką naszego gniazdka. Cześć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz